BIEGUN PÓŁNOCNY, BULULA, LULA I SPÓŁKA, BIEGUN POŁUDNIOWY

środa, 27 lipca 2011

się nudzą

Chorowania i ogólnej dewastacji ciąg dalszy. Lula i jej sto pomysłów na minutę. Chyba jednak wysyłanie Nani do jej pokoju w ramach kary i walki z buntem dwulatka nie jest najlepszą opcją. Przynajmniej dla ścian.

A oto obiecany kotek. Ujęty od tyłu aby lepiej udokumentować wkład Luli w twórczość Spółki.

Po wczorajszym glinieniu dziś przyszła pora na farbki. Na szczęście bez większych zniszczeń pomijając chustkę przywiązaną do naninej szyi. Lula buntuje się na poważnie.

Brak komentarzy: